Przychodzi zajączek do sklepu i się pyta
- czy jest marchewka?
miś:
- nie ma
na drugi dzień przychodzi znowu i się pyta
- czy jest marchewka?
miś:
nie ma na trzeci dzień znowu pyta się
- czy jest marchewka?
miś: nie
i ostrzega zajączka
zajązku!Jeszcze raz przyjdziesz spytać się o marchewkę to przybije ci gwoździami uszy do lady!
Na następny dzień przychodzi zajączek
- dzień dobry czy są gwoździe?
miś:
nie nie ma
Odpowiada miś
Zajączek:
A czy jest marchewka?