Tata pyta się do Jasia: - Jasiu po co ci lunęta i kompas? - tato Idę posprzątać w moim pokoju.
Kawały: o jasiu
Jasiu pyta taty co to urlop? Tata od powiada urlop to taki czas kiedy nie słucha się szefa tylko żony
Mówi Jasio do taty- Nauczyłem się liczyć do 10!!!
2,3,4,5,6,7,8,9,10!
Mówi tata- Dobrze Jasiu, ale gdzie 1?
Na to Jasiu - W dzienniczku.
Jasiu mówi do kanibala: - co jadłeś na obiad? kanibal - Ani trochę
przychodzi Jasiu do lekarza i mówi :nie czuję nóg: a lekarz mówi to powąchaj moje
Jasiu ułóż zdanie twierdzące - pyta nauczyciel
Pies biegnie za kością.
Dobrze teraz ułóż zdanie pytające
Czy pies biegnie za kością ?
Teraz ułóż zdanie rozkazujące
Aport!
Pierwszy dzień szkoły Jasia,
Nauczycielka - ile masz lat?
Jasio - nie wiem.
Ile jest gwiazd na niebie?
Nie wiem.
Czym walczył dziadek na wojnie?
Nie wiem.
Czym babcia zabija muchy?
Nie wiem
Jasio pyta się mamy,
Ile jest gwiazd na niebie?
Tego nie obliczono.
Ile mam lat?
osiem.
Czym walczył dziadek na wojnie?
Karabinem maszynowym.
Czym babcia zabija muchy?
Łapką na muchy.
Następny dzień szkoły Jasia,
Nauczycielka - ile masz lat?
Tego nie obliczono.
Ile jest gwiazd na niebie?
Osiem.
Czym walczył dziadek na wojnie?
Łapką na muchy
Czym babci zabija muchy?
Karabinem maszynowym.
Jasiu miał w pokoju wykrywacz kłamstw. Jasiu wrócił ze szkoły, Jasiu mówi do mamy: - mamo dostałem szóstkę - pi - dobra piątkę - pi - dobra czwórkę, mama mówi: - a ja jak chodziłam do szkoły dostawałam same szóstki - pi - dobra piątki - pi - czwórki - pi dobra - trójki - pi - dobra dwójki, jak twój tata chodził do szkoły - piii.
Jasio pyta się mamy: Dlaczego się malujesz? Mama odpowiada: Żeby ładnie wyglądać. Jasio: A kiedy to się stanie?
Jasio do księdza: pańskie kazanie było zajebiste. tata jasia: nie mów tak. jasio do księdza: pańskie kazanie było naprawdę zajebiste. tata jasia: opamiętaj się póki możesz. jasio do księdza: pańskie kazanie było takie zajebiste, że postanowiłem dać 1000zł na kościół. tata jasia: pierdolisz.