Jaś mówi do taty:
Tato ten Pan się ciebie kłania.
Nie ciebie tylko tobie.
Mi?
Nie mi tylko mnie!
Jaś mówi do taty:
Tato ten Pan się ciebie kłania.
Nie ciebie tylko tobie.
Mi?
Nie mi tylko mnie!
Jasio dostał od taty kolejkę. I krzyczy
Tata wchodzi do pokoju
Jasio przestał się bawić i siedział od 15 do 16. Nastała 16.01 i Jasio krzyczy:
Jasio wraca do szkoły po dwudniowej nieobecności.Pani pyta:
Jasiu,dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
Bo musiałem prowadzić krowę do byka.
Nie mógł tego zrobić ojciec?
Nie, proszę pani byk to robi lepiej.
Jasio do taty:
Tato zalałem sąsiadów.
Co ty mówisz!Przecież państwo Nowakowie będą na ciebie wściekli!
Ale ja słyszałem że chcą mieć basen.
Jasiu cały czas pierdzi na lekcji
pani wychodzi z klasy i mówi:
dziewczynki na to:
Jasio pierdnął dziewczynki wyrzuciły go na korytarz z gabinetu wychodzi dyrektor pyta się Jasia:
Jasiu odpowiada:
Pani pyta dzieci jakie mają zwierzątko domowe
ja mam psa :odpowiada Marta
ja mam kota :odpowiada Darek
a ja mam kurczaka w zamrażalce :odpowiada Jaś
Przychodzi ksiądz do rodziny Jasia po kolędzie i zadaje Jasiowi podstawowy zestaw pytań.
Jasiu a ile masz lat?
Siedem.
Jasiu a chodzisz do Kościoła?
Chodzę.
Z całą rodziną?
Z całą.
A do którego?
Do Tesco.
jasiu dostal rowerek i krzyczy mamo! umiem jezdzić na 4 kułkach a mama na to dobrze synku mamo umiem jezdzić na 2 kulkach wspaniale synku mamo umiem jezdzic bez raczki doskonale jasiu mamo! umiem jezdzić dez dwuch rączek świetnie mamo! umiem jezdzić bez ząbków.
Nauczyciel pyta:
Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
7
A ile będziesz miał w następne?
9
Siadaj, pała!
Niech to szlag, pała w urodziny!
Jasio do mamy:
Mamusiu, to prawda, że dzieci przynosi bocian?
Tak synku.
A Święty Mikołaj przynosi prezenty?
-Tak Jasiu.
A ty gotujesz, sprzątasz i robisz zakupy?
Tak skarbie.
To właściwie po co trzymamy tatę?