Wraca grabarz do domu ledwo żywy, żona się pyta:
ależ ty zmęczony, ile miałeś dzisiaj pogrzebów?
jeden, ale to był pogrzeb premiera i były takie brawa, że siedem razy musieliśmy bisować.
Wraca grabarz do domu ledwo żywy, żona się pyta:
ależ ty zmęczony, ile miałeś dzisiaj pogrzebów?
jeden, ale to był pogrzeb premiera i były takie brawa, że siedem razy musieliśmy bisować.
co robi blondynka nosem w trawie
odpowiedz
Po mszy Jasio mówi do księdza:
Pańskie kazanie było zajebiste.
Synu nie możesz tak mówić.
Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste.
Synu opamiętaj się póki możesz!
Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
Pierdolisz.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
Panie doktorze, mam problem, że kiedy śpię to chrapię. Co mam zrobić?
Niech pan zaśnie przy otwartym oknie, to przejdzie.
Na następny dzień facet znowu przychodzi do lekarza, a lekarz mówi:
I co? Chrapanie zniknęło?
Chrapanie nie, ale zniknął TV, MP3, mikrofala i DVD.
Syn polityka zapytał ojca:
Tato, co to jest reforma?
Zaraz ci pokażę - mówi ojciec. Bierze wiadro ziemniaków i przesypuje je do drugiego wiadra. - Widzisz, synku? To jest właśnie reforma.
Ale tato, nie rozumiem. Było wiadro ziemniaków i jest wiadro ziemniaków, nic się nie zmieniło.
Tak, ale ile przy tym hałasu.
Przychodzi Tusk do wróżki:
Droga Pani od ponad miesiąca śnią mi się tylko ziemniaki, co to oznacza?
niestety nic dobrego, albo Pana na jesień wykopią, albo na wiosnę posadzą.
szczyt siły?
zięciu kupił se tv
teściowa mówi:
zienć mówi:
Kawiarnia w centrum handlowym, przy stoliku siedzi starszy pan, przy stoliku obok siedzi młody chłopak z irokezem we wszystkich kolorach tęczy. Starszy pan intensywnie wpatruje się w chłopaka, aż ten nie wytrzymuje i mówi:
Dziadek ze stoickim spokojem odpowiada:
Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta:
Doktorze, a nie mozycie mi napisać, że mam ejds?
AIDS..? No, ale dlaczego baco? - pyta zdziwiony doktor.
Ano, po pirse, to bede pirsy ze wsi co ma ejds, po wtłóre, to bede mioł pewność, ze po mojej śmirci mojej baby zaden nie rusy, a po trzecie, to chciołbych zobacyć mordy tych, co juz jom rusali...