Hrabia mówi do Jana pocierając palcami:
- Janie, czy to jest plastelina?
Jan bierze na palec i wącha.
- Nie hrabio, to jest gówno.
Na to Hrabia:
- No tak. Bo niby skąd w mojej dupie plastelina.
Hrabia mówi do Jana pocierając palcami:
Jan bierze na palec i wącha.
Na to Hrabia: