Wraca grabarz do domu ledwo żywy, żona się pyta:
ależ ty zmęczony, ile miałeś dzisiaj pogrzebów?
jeden, ale to był pogrzeb premiera i były takie brawa, że siedem razy musieliśmy bisować.
Wraca grabarz do domu ledwo żywy, żona się pyta:
ależ ty zmęczony, ile miałeś dzisiaj pogrzebów?
jeden, ale to był pogrzeb premiera i były takie brawa, że siedem razy musieliśmy bisować.
Facet na krześle elektrycznym.
Naczelnik podchodzi do przełącznika, gdy facet nagle dostaje czkawki.
Naczelnik mówi: "Czy masz jakieś ostatnie życzenie?"
Facet mówi: "(hic) Tak ... (hic) mógłbyś zrobić (hic) mógłbyś zrobić coś, żeby mnie przestraszyć"
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
Ale ciemno w tym lesie, strasznie się boję.
A ja co mam powiedzieć, będę wracał sam.
Przychodzi facet do sklepu meblowego i mówi:
Sprzedawca na to:
Pewnego dnia spotyka miś zajączka, który ma na uszach prezerwatywy.
Te, zając, co jest grane, po co ci te prezerwatywy na uszach?!
Bo jestem smutny, mam kiepski humor i w ogóle...
No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!!!
Bo podkreślają mój ch*jowy nastrój
Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
Misiu, poproszę pól kilo soli.
Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko
Do dupy se nasyp debilu !!!
Pani pyta w szkole dzieci:
wśród dzieci konsternacja,nikt nie wie....Nagle zgłasza się Jasio i mówi:
to musi być jakiś OWAD!
dlaczego tak sądzisz Jasiu?
bo mój tata mówił że ta cała Unia to Mu koło chu...a lata
Dentysta pochyla się nad pacjentem w celu przystąpienia do borowania, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
Pacjent spokojnym głosem:
Lekarz do lekarza:
Mam dziwny przypadek, pacjent powinien już dawno zejść, a on zdrowieje.
Tak, medycyna czasem bywa bezsilna.
Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
Czy jest szef?
Szefa nie ma, wyjechał po towar.