Były sobie cztery osoby, które nazywały się: Każdy, Ktoś, Ktokolwiek i Nikt. Trzeba bylo wykonać pewną pracę i Każdy został o to poproszony. Każdy był pewien że Ktoś to zrobi. Ktokolwiek mógł to zrobić, ale Nikt tego nie zrobił. Ktoś zezłoscił się z tego powodu, ponieważ było to powinnością Każdego. Każdy myslał, że Ktokolwiek mógł to zrobić, ale żadnemu z nich nie przyszło do głowy, że Nikt tego nie zrobi. Skończyło się tym, że Każdy obwiniał Kogoś za to, że Nikt nie zrobil tego, co mógł zrobić Ktokolwiek.
Śmieszne kawały na lepszy humor ;)
Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller. - Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo.
Co mówi japończyk kiedy widzi szklane drzwi ???.............. Toschiba
Ojciec rozmawia z Jasiem po wywiadówce:- Czemu znowu dostałeś pałę z historii?! - pyta wkurzony ojciec.- Bo nie chciałem wyjść na skarżypytę.- Jak to?- Bo Pani pytała mnie, kto zabił Juliusza Cezara.
Jak zaczyna się każda książka kucharska w Szkocji? Np. tak: "Pożycz jedno jajko i kilo mąki"...
Przychodzi baba do lekarza, a tam nie ma lekarza, hehe
Kiedyś to był kawał, teraz to jest rzeczywistość XD
Dlaczego jajko samo nie zeszło po schodach? Odp: bo kura je zniosła.
Blondynka idzie do mechanika i mówi: - coś mi cieknie z samochodu, a mechanik: - to olej, a Blondynka: - dobra to oleje.
Jaki jest najlepszy prezent dla anglika? Present perfect
Co muwi lustro do lustra? Odbiło mi sie