Spotykają się dwie panie jedna mówi drugiej. Pani tam za rogiem gwałcą - a skąd pani wie - pyta się druga. Bo wczoraj byłam i mnie zgwałcili, dzisiaj byłam i też mnie zgwałcili - i co pani zrobi z tym - pyta druga. Nic, jutro też tam pójdę.
Śmieszne kawały na lepszy humor ;)
Mąż prosi żonę, przynieś z lodówki wino napiję się. Żona -niech stoi, może ktoś przyjdzie, może my gdzieś pójdziemy niech stoi. Wieczorem żona ma ochotę na sex, mąż na to. Zostaw niech stoi, może ktoś przyjdzie, może ja gdzieś pójdę niech stoi.
W środku nocy mąż budzi żonę i podaje jej tabletkę.
Co to jest? - pyta zaskoczona żona.
Aspiryna, na ból głowy, kochanie - mówi przymilnie mąż.
Ależ mnie nie boli głowa.
Ha! Mam cię!
Jak szybko i skutecznie stracić na wadze?
kupić wagę za 200 pln, a sprzedać 100 pln
Mąż kładzie się do łóżka i szepcze do żony:
Nie mam slipek.
Jutro Ci upiorę
Panie doktorze, mój mąż każdej nocy mówi przez sen, nie mogę przez to spać.
Widocznie za dnia nie dopuszcza go pani do głosu.
Na ławce w parku siedzi młodzieniec i zajada cukierek za cukierkiem.
Siedzący obok starszy pan mówi:
- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Młody popatrzył na gościa i odpowiedział:
Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
Tak? A też jadł tyle cukierków?
Nie, on się po prostu nie wpieprzał w nie swoje sprawy.
Noc. Mieszkanie w bloku. Nowak uprawia seks z żoną. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz.
Zbychu, słuchaj... Kiedy kochasz się ze swoją żoną, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym!
Ale co, panie Januszu?
Usta jej zaklej taśmą, albo co...
Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła:
Panie Januszu, jest OK?
Tak - krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie:
I co może być?
Tak.
I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje:
Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę!
Czemu?
Bo cały blok myśli, że to mnie bzykasz!
Dlaczego choinka nie jest głodna?
Bo JODŁA....
Żona do męża:
Nie mogę zasnąć...
Bo zło nigdy nie śpi.